Chciał być piłkarzem i prezydentem, a został aktorem. Mówią o nim "obietnica na przyszłość"
- Czasem czułem frustrację, że, kurczę, dostałem szansę, żeby stworzyć moją ukochaną, bardzo mi bliską rolę, i ktoś mi zatruwa gadaniem spełnienie mojego marzenia - mówi Hugo Tarres grający w Teatrze Narodowym Hamleta w spektaklu Jana Englerta. Znany też z filmu "Piep*zyć Mickiewicza".

