Megalodony, syreny i huragany – recenzja książki
Megalodony, syreny i huragany to książka Ellen Prager i Dave’a Jonesa wydana przez wydawnictwo Wielka Litera. Jak sami o sobie mówią – są maniakami nauki. Ciągle spierają się o to co jest ważniejsze. Ellen jest ocenografką, więc uważa, że ocean. Dave jako meteorolog broni atmosfery. Cóż można powiedzieć – jedno bez drugiego nie istnieje. I mam na myśli i autorów, jak i tematów ich badań. Megalodony, syreny i huragany – recenzja książki Podtytuł tej książki to Dziwne pytania i naukowe odpowiedzi. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, czy syreny istnieją, to ta pozycja jest dla Was. Autorzy biorą na warsztat dziwne, czasem nawet absurdalne pytania, które (choć nie tylko!) dzieci mogą zadać. I odpowiadają na nie z humorem, ale przede wszystkim – naukowym podejściem. Samych autorów poznacie już na początku książki. W jednym są na pewno zgodni – nawet najbardziej banalne czy dziwne pytania mogą stanowić wstęp do rozmowy o naturze, a ta książka powstała po to, by przeciwdziałać dezinformacji i przybliżyć otaczający nas świat. To bez wątpienia książka pełna ciekawostek. Ellen i Dave rozprawiają się z mitami. Spojler alert – niestety syreny nie istniały, przynajmniej nie w takiej formie jak Arielka, bo by zamarzły i miały problem z zaparciami. Bo wiecie – początek układu pokarmowego ludzki, a koniec rybi… To nie może skończyć się dobrze. Tytułowe megalodony, czyli ogromne, przeogromne rekiny z kolei to nie wymysł

Megalodony, syreny i huragany to książka Ellen Prager i Dave’a Jonesa wydana przez wydawnictwo Wielka Litera. Jak sami o sobie mówią – są maniakami nauki. Ciągle spierają się o to co jest ważniejsze. Ellen jest ocenografką, więc uważa, że ocean. Dave jako meteorolog broni atmosfery. Cóż można powiedzieć – jedno bez drugiego nie istnieje. I mam na myśli i autorów, jak i tematów ich badań.
Megalodony, syreny i huragany – recenzja książki
Podtytuł tej książki to Dziwne pytania i naukowe odpowiedzi. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, czy syreny istnieją, to ta pozycja jest dla Was. Autorzy biorą na warsztat dziwne, czasem nawet absurdalne pytania, które (choć nie tylko!) dzieci mogą zadać. I odpowiadają na nie z humorem, ale przede wszystkim – naukowym podejściem. Samych autorów poznacie już na początku książki. W jednym są na pewno zgodni – nawet najbardziej banalne czy dziwne pytania mogą stanowić wstęp do rozmowy o naturze, a ta książka powstała po to, by przeciwdziałać dezinformacji i przybliżyć otaczający nas świat.
To bez wątpienia książka pełna ciekawostek. Ellen i Dave rozprawiają się z mitami. Spojler alert – niestety syreny nie istniały, przynajmniej nie w takiej formie jak Arielka, bo by zamarzły i miały problem z zaparciami. Bo wiecie – początek układu pokarmowego ludzki, a koniec rybi… To nie może skończyć się dobrze. Tytułowe megalodony, czyli ogromne, przeogromne rekiny z kolei to nie wymysł
Czytaj Więcej