Jeremy Strong o zasiadaniu w Jury Festiwalu w Cannes. „To jak 'Konklawe’ z szampanem”

Festiwal Filmowy w Cannes to bez wątpienia jedno z najbardziej wymarzonych i prestiżowych miejsc dla przedstawicieli branży filmowej. Amerykański aktor Jeremy Strong pełnił tam w tym roku szczególną funkcję – wraz z Juliette Binoche, Halle Berry, Payalem Kapania, Albą Rochwacher, Carlosem Reygadasem, Hongiem Sangsoo, Dieudo Hamadim oraz Leilą Slimani wybierał zwycięzców 78. edycji europejskiego święta […]

May 27, 2025 - 22:45
 0
Jeremy Strong o zasiadaniu w Jury Festiwalu w Cannes. „To jak 'Konklawe’ z szampanem”

Festiwal Filmowy w Cannes to bez wątpienia jedno z najbardziej wymarzonych i prestiżowych miejsc dla przedstawicieli branży filmowej. Amerykański aktor Jeremy Strong pełnił tam w tym roku szczególną funkcję – wraz z Juliette Binoche, Halle Berry, Payalem Kapania, Albą Rochwacher, Carlosem Reygadasem, Hongiem Sangsoo, Dieudo Hamadim oraz Leilą Slimani wybierał zwycięzców 78. edycji europejskiego święta kina. Artysta kojarzony z wyjątkowo bezpośrednich wypowiedzi, podczas konferencji zamykającej canneński festiwal porównał swoją francuską przygodę do akcji filmu Konklawe.

Po jedenastu dniach oceniania produkcji z Konkursu Głównego – w tym roku o Złotą Palmę rywalizowali m.in. Richard Linklater, Lynne Ramsay, Joachim Trier czy Carla Simon – Jeremy Strong zupełnie inaczej postrzega proces przyznawania nagród twórcom filmowym. Nominowany do Oscara artysta porównał wybór laureata Złotej Palmy do niezwykle aktualnego tematu głosowania w papieskim konklawe i filmu Edwarda Bergera, który w związku ze śmiercią dotychczasowego zwierzchnika Kościoła katolickiego ponownie zyskał na popularności.

To było niesamowite doświadczenie. Czułem się bardzo połączony z tymi wszystkimi ludźmi – to jak film „Konklawe” z szampanem.

Strong wspomniał również o poziomie producji biorących udział w tegorocznej selekcji. Przede wszystkim zwrócił uwagę na zwycięski tytuł, którym okazał się film Un Simple Accident irańskiego reżysera, Jafara Panahiego.

Czuję się niewyobrażalnie zainspirowany tym, co tutaj zobaczyłem. To było tak orzeźwiające i stanowi swego rodzaju podsumowanie pracy, jaką tu widzieliśmy.

O najlepszym filmie konkursowym wypowiedziała się również Prezydentka Jury, Juliette Binoche.

To jednocześnie bardzo ludzkie i polityczne dzieło, ponieważ pochodzi z politycznie skomplikowanego kraju. Kiedy oglądaliśmy film, to naprawdę się wyróżniało. On wyrasta z poczucia oporu, chęci przetrwania, co jest dziś absolutnie niezbędne. Dlatego uznaliśmy, że to ważne, by ten film otrzymał główną nagrodę.