ZAKOCHANY BEZ PAMIĘCI. Czy warto pamiętać, czy lepiej jest zapomnieć?
Czy warto jest pamiętać? Na tym pytaniu opiera się film o tytule Zakochany bez pamięci (ang. Eternal Sunshine Of A Spottles Mind) wyreżyserowany przez Michela Gondry’ego oraz napisany przez Charliego Kaufmana. Analiza ta zawiera duże spoilery co do fabuły, nie radze czytać bez zapoznania się z produkcją uprzednio. Zakochany bez pamięci to na pewno jeden […]

Czy warto jest pamiętać? Na tym pytaniu opiera się film o tytule Zakochany bez pamięci (ang. Eternal Sunshine Of A Spottles Mind) wyreżyserowany przez Michela Gondry’ego oraz napisany przez Charliego Kaufmana. Analiza ta zawiera duże spoilery co do fabuły, nie radze czytać bez zapoznania się z produkcją uprzednio.
Zakochany bez pamięci to na pewno jeden z tych filmów, o których się szybko nie zapomina. Podchodzi on pod wiele gatunków ze względu na swą rozwiniętą tematykę. Jest to tzw. dark romance z elementami psychologicznego dramatu oraz science fiction. Fani odważnie klasyfikują taki i podobne filmy horrorem, ze względu na emocjonalny rollercoaster, jaki oferują. Film przedstawia nam historię miłosną Joela (w którego rolę wcielił się Jim Carrey) z nietypową jak na standardy kina kobietą. Postać Clementine (grana przez Kate Winslet) wyróżnia się swoją impulsywną naturą i hedonistycznym nastawieniem do życia. Jest ona wyraźnym przeciwieństwem głównego bohatera, który jest raczej introwertycznie nastawiony do życia. Ciekawym zabiegiem jest również niechronologiczna narracja, która jest posklejana przez główny wątek filmu, jakim jest zabieg usunięcia pamięci. Fabuła opowiadana jest w trzech różnych czasach, które bardzo zręcznie się pomiędzy sobą przeplatają. Film rozpoczyna się sytuacją z przyszłości (po dokonaniu operacji usunięcia pamięci) kontynuuje sytuacjami z teraźniejszości (Joel decyduje się usunąć Clementine z pamięci) po czym następują przebitki ze wspólnych wspomnień Joela i Clementine.
Podczas usuwania pamięci, bohaterowie postanawiają ukryć się w odległych wspomnieniach Joela. Jest to wspaniały zabieg pomagający widzom bardziej utożsamić się z bohaterem. Uważam, że scena, w której to Clementine ratuje małego Joela przed dokuczającymi rówieśnikami, jest jedną z najbardziej wzruszających. Symbolizuje ona, jak istotną postacią w życiu Joela była Clementine. To właśnie uczucia bohaterów wobec siebie oraz ich wspomnienia, te nudne i te intensywne, te szczęśliwe i te smutne, wydają się na tyle ludzkie, że każdy potrafi się z nimi utożsamić. Duże podobieństwo dostrzegam do znakomitego filmu Aftersun (reż. Charlotte Wells), w którym to motywy zapominania oraz straty ukochanych są wyjątkowo dotkliwe, ponieważ są każdemu dobrze znane z codziennego życia.
Skoro już wiemy, dlaczego ten film uznaje się za łamiący serce, możemy przejść do bardziej skomplikowanej sfery jaką są liczne metafory i symbole w filmie. Najbardziej popularną sceną na pewno jest ta, w której to zakochana para wchodzi na zamrożone jezioro. Jest to również jedna z najbardziej symbolicznych scen całego filmu, symbolizuje ona bowiem to, jak związek Joela i Clementine jest bliski rozpadu. Stąd to całe stąpanie po cienkim lodzie. Tu nadchodzi jedna z ważniejszych filozofii obecnych w filmie: Czy miłość jest warta ryzyka? Na to pytanie w tej samej scenie daje nam odpowiedź Clementine:
JOEL
A co, jeśli lód pęknie?
CLEMENTINE
“A co, jeśli?”
Czy naprawdę cię to teraz obchodzi?
Po tych słowach, Clementine oraz Joel kładą się tuż obok wielkiego pęknięcia na lodzie. Jest to oczywiście symbol tego, że nieistotne jest to, czy lód faktycznie się załamie, jeżeli są obok siebie.
Kolejną znakomitą metaforą jest sam ubiór Clementine, oraz sposób, w jakim Joel ją postrzega. Nie bez powodu Clementine farbuje swe włosy na rozmaite kolory oraz ubiera się w wyróżniające się stroje. Jest to celowy zabieg ukazujący ją jako osobę, która nadaje koloru, szaremu dotychczas życiu Joela. Jej styl dorównuje również jej bogatemu charakterowi, który jest równie barwny. Bardzo ciekawą techniką jest sposób w jaki film pomaga ustalić w jakiej ramie czasowej właśnie się znajdują, poprzez kolor włosów Clementine, który zmienia się wraz z omówionymi wcześniej trzema “etapami” czasowymi.
W filmie toczy się również nieustanny konflikt wokół hipotezy o tym, czy lepiej pamiętać, czy zapomnieć. Jest to odwołanie do słynnego powiedzenia Alfreda Lorda Tennysona: “Lepiej kochać i stracić, niż nie kochać wcale”. Przynajmniej połowa filmu ukazuje próby Joela powstrzymania wymazywania kochanki z własnej pamięci. Związek Clementine i Joela przedstawia nam tezę, iż lepiej jest kochać i stracić, tym samym pamiętać, z wiedzą, że się straciło. Bezwzględnym kontrastem dla ich związku ma być relacja dr. Mierzwiaka (granego przez Toma Wilkinsona) i jego sekretarki – Mary (Kirsten Dunst). Podczas wymazywania pamięci Joela, Mary wielokrotnie chwali się znajomością cytatów różnych poetów. Wpierw zacytowała fragment z książki Friedricha Nietzschego “Beyond Good and Evil”:
“Błogosławieni są ci, którzy zapominają, bo nawet ze swoich błędów wychodzą zwycięsko”
A następnie wymówiła tytułowy cytat z poetyckiego listu Alexandra Pope’a pt. “List Heloizy Do Abelarda”
„Jak szczęśliwy jest los nieskazitelnej westalki! Świat zapomniany, przez świat zapominający. Wieczne słońce nieskazitelnego umysłu! Każda modlitwa przyjęta, każde życzenie porzucone.”
Obydwa cytaty przedstawiają argumenty za tym, dlaczego lepiej jest nie kochać wcale, w tym przypadku – zapomnieć. Takowy konflikt możemy zobaczyć podczas kolejnej znanej już scenie z parady. Reżyser pokazuje nam szczęśliwe wspomnienie zakochanego Joela, gdzie to wraz z Clementine śmieją się i bawią na paradzie słoni, podczas gdy w tle słyszymy cytat Alexandra Pope’a wypowiadany przez Mary. Po wypowiedzeniu tych słów, Clementine znika, a zaniepokojony Joel zaczyna ją wołać.
Pozostaje nam wtedy ostatnie pytanie – jaką odpowiedź daje nam film? Czy warto pamiętać, czy lepiej jest zapomnieć? Film wyjaśnia nam, że miłość nie przejawia się jedynie jako uczucie ekscytacji czy radości, lecz także jako tęsknota, zazdrość czy smutek. Eternal Sunshine Of A Spottles Mind uczy nas, abyśmy nie skupiali się tylko na przeszłości a cieszyli się chwilą, cieszyli się tym co mamy, ponieważ nic nie trwa wiecznie – zanim się zastanowimy nad przeszłością, może ona już zniknąć.
CLEMENTINE
To już koniec, Joel. Wkrótce wszystko zniknie.
JOEL
Wiem.
CLEMENTINE
Co robimy?
JOEL
Cieszmy się tym.