Reglamentacja rodzicielstwa / Ewaluacja
Z jednej strony dzika, niebezpieczna, inwazyjna natura, z drugiej â przepiÄknie zaprojektowany dom bÄdÄ
cy mieszankÄ
klasyki i futuryzmu. GdzieĹ pomiÄdzy tym wszystkim tĹumione przez lata emocje i pytania o najbardziej podstawowe prawa czĹowieka. "Ewaluacja", niepozorny peĹnometraĹźowy debiut Fleur FortunĂŠ, znanej do tej pory z wizjonerskich teledyskĂłw, to kawaĹ miÄsistego kina, zarĂłwno na niwie
Z jednej strony dzika, niebezpieczna, inwazyjna natura, z drugiej â przepiÄknie zaprojektowany dom bÄdÄ
cy mieszankÄ
klasyki i futuryzmu. GdzieĹ pomiÄdzy tym wszystkim tĹumione przez lata emocje i pytania o najbardziej podstawowe prawa czĹowieka. "Ewaluacja", niepozorny peĹnometraĹźowy debiut Fleur FortunĂŠ, znanej do tej pory z wizjonerskich teledyskĂłw, to kawaĹ miÄsistego kina, zarĂłwno na niwie wizualnej, jak i fabularnej.  Nie sposĂłb zliczyÄ ile widzieliĹmy juĹź w kinie dystopijnych wizji przyszĹoĹci, takĹźe tych wynikajÄ
cych z katastrofy klimatycznej/ekologicznej. WĹaĹnie z tego rodzaju apokalipsÄ
mamy do czynienia w "Ewaluacji" â gĹĂłwnych bohaterĂłw, MiÄ (Elizabeth Olsen) i Aaryana (Himesh Patel), poznajemy, gdy ĹźyjÄ
w domu na odludziu, gdzieĹ nad skalistym brzegiem morza. SÄ
naukowcami â on pracuje nad sztucznÄ
inteligencjÄ
, ona jest botaniczkÄ
, ktĂłra w swojej szklarni prĂłbuje odtworzyÄ utracony przez ludzkoĹÄ ekosystem. DziÄki swoim umiejÄtnoĹciom i wiedzy naleĹźÄ
do uprzywilejowanej warstwy postapokaliptycznego spoĹeczeĹstwa â stÄ
d imponujÄ
cy dom wyposaĹźony w najnowsze zdobycze technologii, a takĹźe chroniÄ
ca budynek i przylegajÄ
cy doĹ teren kopuĹa zapewniajÄ
ca komfort niezakĹĂłcony szalejÄ
cymi wokóŠanomaliami meteorologicznymi. Jest jednak coĹ, czego uprzywilejowane maĹĹźeĹstwo â przynajmniej na razie â mieÄ nie moĹźe: potomstwo. Nie dlatego, Ĺźe sÄ
biologicznie niezdolni do poczÄcia dziecka, lecz dlatego, Ĺźe w tym nowym Ĺwiecie rodzicielstwo jest luksusem ĹciĹle reglamentowanym.  TytuĹowa ewaluacja to proces oceny kandydatĂłw na rodzicĂłw, prowadzony przez siedem dni w miejscu zamieszkania osĂłb ewaluowanych. Pewnego dnia w domu Mii i Aaryana zjawia siÄ asesorka Virginia (Alicia Vikander), ktĂłra ma za zadanie bacznie obserwowaÄ kaĹźdy ruch potencjalnych rodzicĂłw â dosĹownie kaĹźdy. ObecnoĹÄ Virginii jest oczywiĹcie ogromnym stresem dla pary gĹĂłwnych bohaterĂłw, takĹźe ze wzglÄdu na zaskakujÄ
ce, niekiedy nawet kontrowersyjne metody asesorki bÄdÄ
ce skrajnym naruszeniem prywatnoĹci mĹodego maĹĹźeĹstwa. Z czasem ewaluacja przeradza siÄ w coĹ w rodzaju eksperymentu psychologicznego â bohaterowie zmuszeni sÄ
do skonfrontowania siÄ z wĹasnymi przekonaniami i traumami, na jaw wychodzÄ
dĹugo skrywane tajemnice, a uczucie ĹÄ
czÄ
ce MiÄ i Aaryana poddane zostaje powaĹźnej prĂłbie. Poprzez te psychologiczne prĂłby twĂłrcy "Ewaluacji" zadajÄ
takĹźe pytanie o podstawowe prawa czĹowieka: do uprawiania seksu, rozmnaĹźania siÄ, posiadania dzieci, wnukĂłw⌠Film Fleur FortunĂŠ zazwyczaj zadaje te pytania nie bezpoĹrednio, choÄ w jednej ze scen twĂłrcy nieco zapÄdzili siÄ z dosĹownoĹciÄ
 â gdy poznajemy wiÄcej szczegĂłĹĂłw na temat wydarzeĹ, ktĂłre doprowadziĹy planetÄ do obecnego stanu, z ust bohaterĂłw sĹyszymy wypowiedzi niczym z vademecum ekoaktywisty. Nie jest to moĹźe grzech ciÄĹźki, ale w porĂłwnaniu z unikajÄ
cÄ
dosĹownoĹci resztÄ
filmu ta konkretna sekwencja odrobinÄ razi.  W jednym z wywiadĂłw Elizabeth Olsen mĂłwiĹa o reĹźyserce "Ewaluacji", Ĺźe zarĂłwno w procesie twĂłrczym, jak i odbiorczym FortunĂŠ stosuje tzw. "filtr Fleur". I trudno nie przyznaÄ aktorce racji, oglÄ
dajÄ
c niesamowity Ĺwiat stworzony na potrzeby filmu, odurzajÄ
cy barwami, kontrastami i niekonwencjonalnymi konceptami realizacyjnymi. WnÄtrza domu Mii i Aaryana zachwyciĹyby niejednego topowego projektanta wnÄtrz, za co brawa naleĹźÄ
siÄ przede wszystkim zespoĹowi dowodzonemu przez scenografa Jana Houllevigueâa, a na uwagÄ zasĹugujÄ
teĹź kadrowanie i przepiÄkne zdjÄcia doĹwiadczonego duĹskiego operatora Magnusa Nordenhofa Jøncka. SposĂłb, w jaki FortunĂŠÂ wykorzystuje przestrzeĹ, by budowaÄ napiÄcia miÄdzy bohaterami, a takĹźe konfrontowaÄ ich z ich wĹasnymi ograniczeniami, pokazuje, Ĺźe mamy do czynienia z prawdziwie nieszablonowÄ
twĂłrczyniÄ
. "Ewaluacja" to debiut, ktĂłry znakomicie rozwija dotychczasowe wizualne zainteresowania FortunĂŠ, bÄdÄ
c zarazem krokiem naprzĂłd w zakresie budowania postaci i narracji.  Niewiele zabrakĹo, by "EwaluacjÄ" moĹźna byĹo okreĹliÄ mianem dzieĹa znakomitego, ale ze wzglÄdu na brak rozbudowania istotnych, jak siÄ wydaje, wÄ
tkĂłw fabularnych (jak choÄby relacja Mii z matkÄ
), a takĹźe kilka narracyjnych uproszczeĹ debiut Fleur FortunĂŠ pozostaje po prostu dobrÄ
, solidnÄ
produkcjÄ
o niebanalnej oprawie wizualnej. Mimo pewnych niedociÄ
gniÄÄ, na trudnym gruncie postapokaliptycznego sci-fi "Ewaluacji" udaje siÄ coĹ, co udaje siÄ bardzo nielicznym: byÄ powiewem ĹwieĹźoĹci.Â