Czym najbardziej różni się oryginalna trylogia „Star Wars” od trylogii sequeli? Mark Hamill odpowiada
73-letni Mark Hamill wciąż ma ogromny sentyment do sagi, która zapewniła mu w końcu międzynarodową popularność. Aktor, który pojawił się aż w sześciu filmach z serii Star Wars, w nowym wywiadzie opowiedział nieco o tym, jak z dzisiejszej perspektywy postrzega tę kultową franczyzę. Hamill zwrócił szczególną uwagę na jeden aspekt, który odróżnia oryginalną trylogię z […]

73-letni Mark Hamill wciąż ma ogromny sentyment do sagi, która zapewniła mu w końcu międzynarodową popularność. Aktor, który pojawił się aż w sześciu filmach z serii Star Wars, w nowym wywiadzie opowiedział nieco o tym, jak z dzisiejszej perspektywy postrzega tę kultową franczyzę. Hamill zwrócił szczególną uwagę na jeden aspekt, który odróżnia oryginalną trylogię z przełomu lat 70. i 80. od nowych części, w których również odegrał postać słynnego rycerza Jedi. Czym obie trylogie najbardziej się więc od siebie różnią?
Mark Hamill podzielił się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie dla magazynu TODAY.
Jeśli miałbym ponarzekać na pewne rzeczy – w trzeciej części powiedziałem: „Luke stracił rękę, nosi czarną rękawicę, czy nie powinniśmy opowiedzieć o jego zmaganiach, aby nie przejść na ciemną stronę Mocy?” George [Lucas] powiedział: „Mark, to jest film dla dzieci”. I dlatego właśnie nigdy nie rozważaliśmy uśmiercenia żadnych głównych postaci. W nowych częściach, pozbywali się nas po kolei.
Kwestia „pozbywania się” kultowych postaci oryginalnej sagi poruszona przez Hamilla to bez wątpienia jedna z największych różnic między oryginalną sagą Star Wars a trylogią sequeli, w której w głównych rolach wystąpili m.in. Daisy Ridley, John Boyega, Adam Driver czy Oscar Isaac. W filmach Riana Johnsona i J.J. Abramsa pożegnaliśmy się w końcu z wieloma uwielbianymi postaciami, takimi jak Han Solo, Leia Organa czy z samym Skywalkerem.
W jednej z niedawnych rozmów, Mark Hamill został rownież zapytany o to, czy rozważyłby powrót do uniwersum George’a Lucasa, gdyby w fabule nowych projektów pojawił się wątek poświęcony jego postaci. Artysta nie pozostawił jednak żadnych wątpliwości: teraz czas na kolejne pokolenie rycerzy Jedi i ich równie fascynujące historie. W najbliższym czasie szykuje się w końcu całe mnóstwo premier związanych z sagą Star Wars: wśród najbardziej wyczekiwanych tytułów możemy wymienić chociażby film Mandalorian & Grogu z Pedro Pascalem czy Star Wars: Starfighter z udziałem Ryana Goslinga i Mii Goth.