Bodega El Mirador de Adra – winiarska perła El Hierro

Bodega El Mirador de Adra – winiarska perła El Hierro. Winiarstwo na El Hierro to zasługa determinacji i pasji nielicznej grupy ludzi, którym niestraszna jest ani walka ze... Gotuj więcej » Artykuł Bodega El Mirador de Adra – winiarska perła El Hierro pochodzi z serwisu Facet i Kuchnia.

May 21, 2025 - 09:50

Bodega El Mirador de Adra – winiarska perła El Hierro.

Winiarstwo na El Hierro to zasługa determinacji i pasji nielicznej grupy ludzi, którym niestraszna jest ani walka ze skrajnie nieprzychylnym klimatem (susza, wieczny deficyt wody, sztormy), ani niskie plony, ani też niskonakładowa produkcja, która z trudem zaspokaja lokalny popyt. Wina z El Hierro naznaczone są unikalnym terroir, tj. wpływem pasatów, gleby wulkanicznej i Atlantyku, które wszystkie razem nadają im wyjątkowego charakteru.

Bodega El Mirador de Adra, położona na magicznej kanaryjskiej wysepce El Hierro w gminie La Frontera, to niezwykła rodzinna mikro winnica, którą prowadzi Andrés Costa. Mieliśmy przyjemność i szczęście odwiedzić Andrés w jego winiarskim królestwie już dwukrotnie i liczymy na więcej, ponieważ El Mirador de Adra produkuje najlepsze wina na Hierro. El Mirador de Adra znajduje się w dolinie w El Golfo, nieopodal wzniesionego na wzgórzu kościółka Iglesia Candelaria. Winiarnia powstała w 2015 roku, gdy rodzice Costy przekazali jemu i jego żonie część rodzinnego gospodarstwa.

Dla tych, którzy nie wiedzą: El Hierro to cudna, druga najmniejsza (tylko 278 km2) i najbardziej wysunięta na południowy zachód, a co najważniejsze najrzadziej odwiedzana górzysta wulkaniczna wysepka w archipelagu Kanarów o wyjątkowej kulturze i dość krwawej historii (przed hiszpańską konkwistą Kanary zamieszkiwali żyjący w symbiozie z naturą Guanche), która do dziś pozostaje zaciszną magiczną krainą, nietkniętą pazerną łapą masowej turystyki. El Hierro jest symbolem spokoju i wyizolowania w najlepszym tego słowa znaczeniu, a przy okazji stanowi też nieskończone źródło urokliwych zakątków i siedlisko wyjątkowej kultury. Od 2000 r. cała wyspa – podobnie zresztą jak azorska Graciosa – ma status Geoparku/Rezerwatu Biosfery Unesco. Oznacza to między innymi, że El Hierro korzysta wyłącznie z odnawialnych źródeł energii i jest w pełni samowystarczalna energetycznie, a wszystkie produkowane tu jedzonka (w tym przede wszystkim wina i sery) powstają w ultra czystym organicznym środowisku. Choć wyspa jest maleńka, wyróżnia ją niezwykła bioróżnorodność genetyczna winnic. El Hierro to autentyczny winiarski raj i rezerwat unikalnych rodzimych odmian o niezwykle bogatej różnorodności gleb i mikroklimatów. Bodega El Mirador de Adra to w pełni samowystarczalna energetycznie winnica – bazuje wyłącznie na energii ze źródeł odnawialnych i produkuje wspaniałe wina w ultra niskich nakładach, które rozchodzą się wśród mieszkańców i gości El Hierro jak świeże bułeczki.

Andrés uprawia grubo ponad stuletnie krzewy w warunkach heroicznej uprawy winorośli, na starych historycznych działkach rozciągających się w Valle de El Golfo na zboczach o ekspozycji zachodniej, co zapewnia optymalne dojrzewanie winogron. Główne odmiany w jego winnicach to dwa rodzime szczepy Verijadiego blanco i Verdello de El Hierro (to rdzenna krzyżówka Verijadiego blanco i Baboso negro), oraz Baboso blanco i Gual (Uval). Praca w winnicach i winiarni bazuje na tradycyjnych metodach, czyli pracy ręcznej i możliwie minimalnej ingerencji w moszcz i wino na każdym etapie produkcji, a Costa podkreśla, że kluczową dla niego wartością jest traktowanie ziemi z szacunkiem dla zachowania dziedzictwa kulturowego winiarstwa przodków.

W dniu, w którym umówiliśmy się na spotkanie z Andrés, chwilę po nas do winnicy przyjechała na rekonesans energetyczna ekipa wine baru La Sede z Lanzarote – Susana i Eduardo. Powiedzieć, że był to szczęśliwy zbieg okoliczności, to jak nic nie powiedzieć – dzięki ich obecności spróbowaliśmy u Andrés wszystkiego, co tylko było do spróbowania, a może nawet więcej. A że był to też 1 czerwca, traktujemy ten wine tasting jako niespodziankę od losu na Dzień Dziecka :-) Gdyby nie to, że w którymś momencie musieliśmy opuścić tę niekończącą się imprezę, by zdążyć na kolację w La Restinga, pewnie siedzielibyśmy w El Mirador do wieczora. Tak czy owak, spróbowaliśmy wtedy między innymi dwóch edycji (podstawowej i limitowanej) wspaniałego białego blendu 7 Marias, znakomitych Hoya Grande Blanco 2022 (Verijadiego Blanco) i Hoya Grande Negro 2022 (Baboso Negro), niesamowicie popularnego i już wyprzedanego Salta Parras 2022 (kupaż Listán Negro i Baboso Negro), a także półsłodkich i słodkich cukiereczków El Mirador de Adra Semidulce 2021 i El Mirador de Adra Vera Pinto 2021 (obydwa produkowane w 100% z późno zbieranych przejrzałych gron Verijadiego Blanco, poddanych przedłużonej maceracji) oraz paru innych perełek, a na koniec zrobiliśmy tak udane zakupy, że przed wylotem na Gomerę musieliśmy jeszcze wypić na szybko na El Hierro dwa wina z Miradora, ponieważ mimo trzech rejestrowanych walizek i dwóch plecaków nie było gdzie ich pomieścić. Na El Hierro trudno nie stracić rozumu. O kilku już otwartych winach z El Mirador możesz poczytać tutaj, a o kolejnych wkrótce.

Mały budynek, który pełni dziś funkcję mikro winiarni, pierwotne przeznaczenie miał całkiem inne. „Gdy budowaliśmy tę konstrukcję, miała być tylko narzędziownią dla gospodarstwa. Nie miała to być winiarnia, ale pojawił się pomysł rozpoczęcia produkcji wina. Tak zaczęliśmy, spontanicznie i bez planu. Mamy już projekt nowej winiarni, trochę większej i odpowiednio rozplanowanej, ale z perspektywy postępowania administracyjnego to tutaj bardzo długi, skomplikowany i żmudny proces, więc póki co pracujemy w takich warunkach” – opowiada Andrés. I od razu dodaje: „mamy tu dziś bałagan, ponieważ dopiero wczoraj (30 maja) skończyliśmy butelkować wino”. I faktycznie, 1 czerwca kupiliśmy, na naszą odpowiedzialność, dopiero co zamknięte w butelce i jeszcze niezawoskowane 7 Marias Edicion Especial, o którym więcej w tym wpisie.

Andrés Costa i jego bajkowo położona Bodega El Mirador de Adra z widokiem na dolinę El Golfo to winnica, której przy okazji zwiedzania El Hierro po prostu nie wypada pominąć. Wspaniały człowiek, który robi wspaniałe wina, nie zważając na to, że tylko nieliczni mają świadomość tego, co tu się wyprawia. Na zdrowie i do następnego razu!

cdn.

Artykuł Bodega El Mirador de Adra – winiarska perła El Hierro pochodzi z serwisu Facet i Kuchnia.

Czytaj Więcej