Klucze / Girls Will Be Girls

Globalizacja kina napędzana stypendiami na czołowych uczelniach dla obiecujących zagranicznych filmowców oraz hojnymi programami mniejszościowych koprodukcji owocuje uniwersalizacją języka i powstawaniem przystępnych dla szerokiej publiki dzieł w najdalszych zakątkach globu. Świetnym przykładem tego zjawiska są podbijające światowe festiwale dzieła młodych reżyserek z Indii – "Wszystkie odcienie

May 22, 2025 - 03:05
 0
Klucze / Girls Will Be Girls
Globalizacja kina napędzana stypendiami na czołowych uczelniach dla obiecujących zagranicznych filmowcĂłw oraz hojnymi programami mniejszościowych koprodukcji owocuje uniwersalizacją języka i powstawaniem przystępnych dla szerokiej publiki dzieł w najdalszych zakątkach globu. Świetnym przykładem tego zjawiska są podbijające światowe festiwale dzieła młodych reĹźyserek z Indii – "Wszystkie odcienie światła" Payal Kapadii oraz "Girls Will Be Girls" Shuchi Talati. Podobnie jak debiutujący pisarze, podczas pracy nad pierwszym dziełem początkujący filmowcy często sięgają po własne wspomnienia, przeĹźycia i przemyślenia. Osobiste doświadczenie otwiera artystę na większą pewność opinii, rzeczywistości i symboli. Takim właśnie tokiem myślenia kieruje się w swojej twĂłrczości Talati. Pierwszy krĂłtki metraĹź, "Mae and Ash", reĹźyserka poświęciła uczuciu zazdrości i niepewności związanej ze spotkaniem swojego chłopaka z jego byłą partnerką. Następnie w "A Period Piece" konfrontowała się z tabuizacją menstruacji w kulturze Indii. W "Girls Will Be Girls" powraca pamięcią do czasĂłw szkolnych, gdy w latach dziewięćdziesiątych uczęszczała do prestiĹźowego konserwatywnego liceum z internatem. Tak jak w poprzednich produkcjach, uwagę poświęca cielesnej stronie kobiecości, potrzebie zrozumienia samej siebie w narzucającym niezliczone ograniczenia świecie. W filmie towarzyszymy szesnastoletniej Mirze, perfekcyjnej uczennicy połoĹźonej u podnóşa HimalajĂłw szkoły. Niedawno – jako pierwsza dziewczyna w historii – została wybrana główną prefektą i przez pedagogĂłw wskazywana jest jako wzorcowa nastolatka. Pod tą warstwą wyciszonego i ściśle wpasowanego w reguły ideału kotłują się jednak frustracje, poczucie bezsensu, bezsilność wobec uprzywilejowanego traktowania chłopakĂłw i wybaczania im przez grono pedagogiczne podglądania dziewczyn, a w końcu niezrozumienie dla zachowań jej matki, wszędobylskiej, ciekawskiej i nadopiekuńczej. ZbliĹźa się koniec lat dziewięćdziesiątych, Indie zalewa amerykańska popkultura, a ulice Mumbaju zaczyna rozdzierać kultowa wojna między wyuzdaną amerykanizacją a ograniczającą tradycją. Świat się zmienia dla wszystkich IndusĂłw, lecz dla nikogo tak mocno jak dla nastolatek. KaĹźda rewolucja wymaga iskry, impulsu przemieniającego wzburzone fale w tsunami przemian. W przypadku Miry jest nią pojawienie się przystojnego Sriego, zafascynowanego astronomią nowego ucznia. Szybko znajduje on drogę do jej serca dzięki polityce no bullshit, ktĂłra w Ĺźyciu bohaterki jest jak świeĹźa bryza, całkiem odmienna od ograniczającego reĹźimu zasad i obyczajĂłw. Sri nie robi jednak pozytywnego wraĹźenia tylko na dziewczynie, ale takĹźe na jej matce, trzydziestoparoletniej kobiecie na co dzień otoczonej w swoim wielkim domu przede wszystkim ciszą samotności. Tworzy się dynamika swoistego emocjonalno-hormonalnego trĂłjkąta, ktĂłry z dnia na dzień coraz bardziej przepełnia myśli i potrzeby Miry. ChociaĹź "Girls Will Be Girls" jest filmem stanowczo zbyt długim, a takĹźe cierpiącym na rwane tempo przerzucające widzĂłw od ciągnących się spokojnych scen spoglądania w dal do nagłych przyspieszeń i pościgĂłw między szkolnymi budynkami, to nie traci przez to swojej emocjonalnej siły oraz zaskakującej uniwersalności. Poszukiwanie kluczy, zarĂłwno tych prawdziwych, otwierających pożądane pomieszczenia, jak i metaforycznych, umoĹźliwiających dostęp do innych ludzi, staje się tu drugim obok dziewczyńskości tematem przewodnim. Wszyscy byliśmy kiedyś manipulowani, wszyscy w większych lub mniejszych sprawach prĂłbowaliśmy kogoś zmanipulować. Odkrycie, Ĺźe ludzie mogą chcieć na ciebie wpłynąć nie tylko poprzez ordynarną szpicrutę, ale takĹźe wypowiadanie słów, ktĂłre chcesz usłyszeć, stanowi element kaĹźdego wchodzenia w dorosłość i moĹźe doprowadzić do przestawienia mentalnych klockĂłw na całkiem nowe pozycje. Film nie mĂłgłby się udać bez świetnego aktorstwa. Na uwagę zasługuje tu zwłaszcza kreacja Kani Kusruti wcielającej się w matkę Miry. Jej Anila, jednocześnie zaangaĹźowana i skapitulowana, kochająca i niedostępna, energetyczna i rozczarowana, stanowi dojrzały kontrapunkt dla bohaterki, pokazując, Ĺźe czas nie jest lekiem samym w sobie. Jednocześnie jej postać stanowi ciekawy kontrast dla, rĂłwnieĹź granej przez Kusruti, buntującej się pielęgniarki Prabhy ze "Wszystkich odcieni światła". W budowie atmosfery całości niebagatelną rolę odgrywają takĹźe przepełnione ciepłymi kolorami zdjęcia tajwańskiej operatorki Jih-E Peng oraz kreacja odciętej od świata szkoły sprzed trzech dekad dokonana przez scenografkę Avyaktę Kapur (nagrodzony w Wenecji "Hotel Wyzwolenie"). "Girls Will Be Girls" rozkochało w sobie publikę Sundance, ktĂłra przyznała filmowi swoją nagrodę. Kolejne miesiące, głośne premiery i marketingowe akcje innych produkcji przyćmi ten skromny debiut, warto jednak dać mu szansę i na dwie godziny udać się na wycieczkę w miejsce odległe, czasy inne, a emocje i przemyślenia tak bliskie.Â