Rzuciła etat i jedzie rowerem do Maroka. "Mam tyle, żeby przeżyć"
— Ta podróż z Polski do Maroka kiełkowała we mnie latami, aż w końcu poczułam, że to jest ten moment, że dam sobie radę, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Bałam się rzucić pracę, ale jeszcze bardziej się bałam, że życie minie, a ja go nie przeżyję — mówi Oliwia Dudalska, która opowiedziała nam o swojej rowerowej podróży z Polski do Maroka.
— Ta podróż z Polski do Maroka kiełkowała we mnie latami, aż w końcu poczułam, że to jest ten moment, że dam sobie radę, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Bałam się rzucić pracę, ale jeszcze bardziej się bałam, że życie minie, a ja go nie przeżyję — mówi Oliwia Dudalska, która opowiedziała nam o swojej rowerowej podróży z Polski do Maroka.